Miesięczne archiwum: luty 2020

Kici, kici miau

Panterka jest bardzo wdzięcznym materiałem w stylizacjach ale do najłatwiejszych nie należy. W latach 50 była uważana za szczyt elegancji ale już kolejne dekady zmieniały jej wizerunek wrzucając kobietę, która ją nosi do szuflady „kociak”albo „wamp”.

Ale do rzeczy:
– Jeśli jesteś osobą początkującą i dopiero oswajasz dzikie zwierzęta w swoich stylizacjach postaw na jeden element otoczony klasyką. Ta kombinacja zawsze się sprawdza. Uważaj też na mocno opaloną skórę która w towarzystwie panterki nie wygląda atrakcyjnie. Podobnie wymyślne fryzury, mocne makijaże, wzory na paznokciach, dekolty do pępka.

– Pantera lubi oryginał – czyli naturalną kolorystykę. W odcieniach czerwieni, zieleni czy fioletu zaczyna wyglądać ciekawie tylko pod warunkiem że za kolorem stoi wysoka jakość tkanin na jakich została wydrukowana. Pantera na czerwonym poliestrze lub akrylu będzie zawsze tania i tandetna.

– Panterka lubi inne zwierzaki więc jak czujesz że dasz radę zaproś do stylizacji węże i zebry – będziesz miała piękne mini zoo.

– Pantera kocha towarzystwo koloru szczególnie czerwieni. Osobiście lubię panterę w towarzystwie trawiastej zieleni lub pomarańczu.

– Pantera plus dżins = sukces. Zawsze.

– Pantera plus skóra – robi się drapieżnie więc nie przesadź z długością i dekoltem

– Pantera plus print? Oczywiście że tak! Ale to wersja dla tych co lubią bawić się modą i mają już pewne doświadczenie.

Copyright2020 Dominika Zaborowska

KATE i MEGHAN – pojedynek na styl

Oto dwie najbardziej obserwowane kobiety świata. Ich ubiór, obuwie, torebki, fryzury i makijaże są na ciągłym celowniku paparazzi oraz opinii publicznej. A ta dostrzeże wszystko. Kolor rajstop lub ich brak, wielkość torebki, ilość pierścionków, kolor lakieru do paznokci. I jak coś komuś nie przypadnie do gustu to miło nie jest. A przecież obie księżne zawsze wyglądają dobrze, ich stylizacje nie prowokują, są stosowne do pory dnia i okazji. Mimo to są inne i różnicę w ich osobistym stylu widać podczas każdego wystąpienia. Kate jest przede wszystkim stosowna, ceni tradycję, zawsze wygląda poprawnie. Megan braku stosowności zarzucić nie można. Umiłowania klasyki i minimalizmu również. Jednak klasyka w jej wydaniu jest zupełnie inna niż klasyka Kate. Kate to typowa przedstawicielka stylu bon chic za Meghan stylu city.

Przyjrzyjmy się zatem obu stylom z bliska

Kobiety Bon Chic to prawdziwe damy. To idealne partnerki, oddane przyjaciółki, dobre matki i córki. Pamiętają o każdej rocznicy, urodzinach, spotkaniach. Ich lodówka zawsze jest pełna, nawet jak zrobicie im niezapowiedziany nalot to i tak ugoszczą Was jak Królową. Dom Kobiety Bon Chic lśni, skarpety w szufladach poukładane są kolorami, mąż nakarmiony, dzieciaki czyste, pies wyczesany a gospodyni zamiast padać na twarz, ładnie się do nas uśmiecha i co najgorsze tak też wygląda. Cyborg czy co? Znalezienie rysy w ich wizerunku, to jak znalezienie kurzu w domu przed Świętami u Perfekcyjnej Pani Domu. Ale jak dobrze poszperać to i Anioł ma czasem malutki, czarny ogonek. I tym „ogonkiem” jest u nich rutyna. Ha! Kobiety Bon Chic w kółko noszą to samo, fryzury nie zmieniają od czasów matury, jak im się zniszczą buty to szukają „dokładnie takich jak poprzednie”. I tu rodzi się zdanie, które dobrze określa kobietę o tym stylu czyli „lepsze jest wrogiem dobrego”. Zmiana kształtu i koloru fryzury, sposobu ubierania, kroju spódnicy to prawdziwa wyzwanie dla stylisty. Niebu chce ale i tak wie lepiej. Kobieta Bon Chic to także ”Zosia Samosia, która wszystko po wszystkich poprawia. Bo przecież nikt tak jako ona nie poukłada naczyń w zmywarce. To układa.

Słowa klucze kobiet reprezentujących styl bon chic to:
• Elegancja – „staram się być elegancka w każdym momencie mojego życia”
• Grzeczność – „nic nie kosztuje a otwiera wszystkie drzwi”
• Bezpieczeństwo i skromność – „chcę wyglądać dobrze ale nie mam potrzeby rzucania świata na kolana”

A jaka jest kobieta reprezentująca styl city?

Idealna fryzura, idealny makijaż, idealny partner. Partner Kobiety City ma z reguły niełatwe życie, bo zawsze musi dotrzymać jej kroku, co nie jest łatwe. Dzieci kończą po 2 kierunki studiów i mówią w 3 językach. Pies aportuje i sam w chłodne dni wychodzi na spacery a kot po sobie sprząta kuwetę. Kobiety o stylu City to urodzone liderki i organizatorki. Ich motto to „geniusz to człowiek, który wierzy we własne myśli”. Potrafią również jak nikt inny zaszokować strojem bez pokazywania swoich atutów. Bardzo ważna jest dla nich marka. Ale nie chodzi tu o snobizm tylko o zaufanie i permanentny brak czasu na poszukiwania nowych, które spełnią jej oczekiwania. Kobieta City to wojowniczka dla której ubranie to zbroja dzięki której negocjuje z przeciwnikiem oraz wygrywa wojny. Dlatego ubranie ma dawać siłę w osiąganiu zamierzonych celów, jest ważną częścią codziennych strategii, podkreśla jej status a więc jego wybór nie jest nigdy przypadkowy. To również skończona pracoholiczka. W sytuacjach podbramkowych zachowuje zimną krew a swojej pracy jest gotowa poświęcić wiele. Potrzeba osiągania najlepszych wyników nie bierze się u Kobiety City z żądzy władzy ale ze świadomości, że osiągnęła mistrzostwo w pewnej dziedzinie i jest gotowa pójść dalej. Jeśli nie jest „u steru” zaczyna robić inne rzeczy na własną rękę. Jest wrażliwa na krytykę ponieważ bardzo identyfikuje się z tym co robi. Trudno ją również przekonać do swoich racji gdyż ma swoje wizje przyszłości, które bez względu na trudności realizuje. Sukces to pewnik tej kobiety. I tu czas na zdanie, które mocno określa jej determinację „jeśli nie znajdę drogi, sama ją wytoczę”

Słowa klucze kobiet reprezentujących styl city to:
• perfekcja – detalu, formy, tkaniny, wykonania
• nowoczesna elegancja – „czyli klasyczna ale nie nudna bo życie jest za krótkie na nudne ubrania”
• luksus – „moja garderoba to inwestycja, a ja nie lubię marnowania pieniędzy”

A Ty który styl wybierasz?

Powyższy tekst pochodzi z mojej trzeciej książki „Kreowanie wizerunku, część III STYL” w której znajdziesz opisy pozostałych czterech stylów oraz dokładne instrukcje jak zaplanować swoją garderobę zgodnie z osobistym stylem. Myślisz „nie znam swojego stylu” więc i tak będzie ciężko. No nie będzie bo na początek wykonasz kilka zadań, następnie rozwiążesz długi test, potem przeczytasz opisy i zapewniam Cię, że będziesz wiedziała wszystko.

Książkę znajdziesz tu: www.dominikazaborowska.pl/styl

Copyright2020 Dominika Zaborowska

Powrót do przeszłości – sztruks

Materiał zero-jedynkowy czyli albo go kochamy albo nienawidzimy. I to szczerze.Ten mięsisty, zazwyczaj w kolorze brązu lub ciemnej zieleni przypomina Ci marynarki profesorów uczelni lub bibliotekarzy Na szczęście to tylko stereotyp bo wystarczy sięgnąć po żywe lub jasne kolory sztruksu i te przekonania tracą moc. Jednak bez względu na uczucia warto abyś wiedział/a, że król lat 90 ubiegłego wieku powrócił i ma się dobrze.

Czy sztruks można nosić w sposób ciekawy? Oj tak!
Przede wszystkim z uwagi na strukturę i trójwymiarowość.Sztruks pięknie łączy się zarówno z wełną, tweedem, kaszmirem, mięsistą bawełną jak i z jedwabiem czy piką tworząc miłe dla oka połączenia. Lubię go również w połączeniu z kratą lub dżinsem a w stylizacjach męskich stosuję z pasjami. Kobietę namówić na sztruks już tak łatwo nie jest. Gruby, mięsisty sztruks dodaje nie tylko powagi ( w końcu noszą go emeryci) ale i kilogramów tu i tam dlatego wybierając ubranie z tego materiału warto się zastanowić gdzie go na sylwetce „położyć”. Cienki jest bardziej łaskawy.

Sztruks to bawełna, która z uwagi na swoją strukturę łatwo się wyciera dlatego inwestycje w niego nie mają sensu bo bez względu na to czy kupisz spodnie za 50 czy za 500 zł będą żyły podobnie.

Kiedyś miałam piękny biały płaszcz z grubego, mięsistego sztruksu. Niestety postanowiłam uprać go samodzielnie. Zginął śmiercią okrutną a szkoda bo dziś chętnie bym się z nim przywitała. I nie ze względu na modę ale zwyczajnie zatęskniłam.

Copyright 2020 Dominika Zaborowska

Trend alert

Ostatnio namawiałam na kamizelkę jednego z moich Klientów a tu proszę, otwieram pokazy na wiosnę/lato 2020 i co widzę? Damskie kamizelki.

Kamizelka zarówno damska jak i męska w wersji eleganckiej nieczęsto gości na naszych ulicach, bo ponoć pasuje tylko staruszkom i wieje nudą.
Czy ją nosić? A jak już, to jak ją nosić?
Fakt 1.
Kamizelki mogą być krótkie, długie, z materiału, futerka, skóry, pikowane, luźne lub dopasowane do sylwetki, zapinane na guziki lub wiązane w talii – jak widzisz masz w czym wybierać,
Fakt 2.
Kamizelka pasuje do wszystkiego. Możesz ją nosić samodzielnie, z T-shirtem, koszulą lub bluzką, z szortami, dżinsami, spódnicami czy cygaretkami a nawet z sukienką. Modele eleganckie mogą podkręcić Twoje stylizacje i być ciekawą propozycją na urozmaicenie biurowego dress code. Ale nie tylko bo i w stylizacjach boho jak i wersji łobuzerskiej też sobie świetnie dają radę.

Copyright 2020 Dominika Zaborowska