Miesięczne archiwum: wrzesień 2016

Beret, kaszkiet a może chustka?

Berety w Polsce kojarzą się z moherem i stąd tak niewiele jest ich na ulicach.
A przecież beret to ulubione nakrycie głowy francuskich fashonistek mówiących, że „kobiety zwyczajne noszą czapki, kobiety eleganckie kapelusze zaś kobiety modne noszą berety”. Berety są niezwykle uniwersalnym nakryciem głowy. Wykonane z dzianiny, aksamitu, wełny lub filcu pasują zarówno do codziennych dżinsów jak i do eleganckiej sukienki. Ich ciut zadziorny charakter odejmuje lat ale i dodaje charakteru. Z uwagi na miękką formę można je dowolnie układać na głowie i za każdym razem uzyskiwać inny efekt. Jedynymi osobami, które powinny ich unikać z uwagi na płaski kształt są właścicielki okrągłych twarzy. Chociaż jak beret będzie miał dłuższą „antenkę” i będzie wykonany ze sztywnego filcu to i im uda się coś dla siebie wybrać. Berety w przeciwieństwie do czapek mogą być noszone na boku, czole lub szczycie głowy. Wszystko zależy od tego co chcemy eksponować lub ukrywać. Jeśli jesteś właścicielką pełnej grzywki zsuń beret na tył głowy. Jeśli chcesz uzyskać romantyczny look upnij włosy w romantyczny i lekko niedbały kok na boku szyi a na drugą część głowy załóż beret. Beret w stylu oversize pod którym ukryjesz całe włosy sprawdza się w przypadku stylizacji o artystycznym podłożu oraz u właścicielek pięknych rysów twarzy: dużych oczu, małego noska oraz pełnych ust.
 
Jak nie beret to może kaszkiet, kapelusz lub zwykła czapka?  Tylko co dla kogo?
• Jak masz twarz owalną, podłużną idealnym wyborem będzie każda czapka, zakrywająca czoło i mocno zachodząca na twarz. Może również sięgnąć po kaszkiet lub kapelusz zachodzący na czoło. Posiadaczki kwadratowych twarzy o mocniej zarysowanych kościach żuchwy potrzebują złagodzenia rysów. Służą im zatem czapki-kominy, duże berety oraz kapelusze z szerokimi i falującymi rondami
• Twarze okrągłe chcą wydawać się mniej pucułowate czyli potrzebują przeciwwagi w postaci dużych czapek z pomponami.
• Dla kobiet o twarzach trójkątnych wymyślono kiedyś malutkie czapki mocno przylegające do głowy spod których wystają włosy, czapki pilotki/uszatki oraz kapelusiki z małymi rondami.
 
A może pójdziesz na całość i tej jesieni sięgniesz po chustkę, która wraz z ciemnymi okularami doda Ci tajemniczości i mocno wyróżni? Uwielbiam chustki noszone w stylu ikon z lat 50, dlatego może dasz się skusić i chociaż na jeden dzień staniesz się współczesną Jackie Kennedy lub BB?

Copyright 2016 Dominika Zaborowska

Muszkieterki

Jesień coraz bliżej więc warto przyjrzeć się butom typu kozaki i botki. Moją jesienno-zimową słabością są muszkieterki zwane też botfortami więc może od nich zacznę. Historia botfortów jest ciekawa ponieważ pierwszymi osobami, które je nosiły byli mężczyźni – od średniowiecznych rycerzy zaczynając poprzez muszkieterów Kardynała Richelieu i na napoleońskich wojskach kończąc. Potem muszkieterki na długo trafiły do przemysłu pornograficznego aby stamtąd zabrała je do świata mody Vivienne Westwood. To niezwykle prowokacyjne obuwie może być kluczem lub trumną Twojego wizerunku wszystko zależy od Ciebie i Twoich wyborów.

Szukając muszkieterek weź pod uwagę:
• swój wzrost – im jesteś niższa tym Twoje muszkieterki nie powinny być zbyt długie (czyli nie do połowy uda), bo efekt „kota w butach” masz gwarantowany. Szczególnie jak wykombinujesz aby nosić je z wąskimi rurkami.
• swoje uda i łydki – nie muszą być idealne ale powinny być smukłe. Pełne łydki i/lub uda w muszkieterkach nie będą prezentować się dobrze. Zamiast muszkieterek sięgnij po oficerki.
• obcas – wąska szpilka = Julia Roberts z Pretty Woman. Jednym słowem robi się niebezpiecznie. No chyba, że połączysz je z aseksualną górą w stylu oversize. Jednak najlepiej w muszkieterkach wyglądają obcasy słupkowe, niezbyt wysokie (do 10 cm). Muszkieterki na płaskim obcasie przeżyją jedynie kobiety z nogami po szyję i wzrostem koszykarza. Chcesz wygody? Po raz kolejny kłaniają Ci się oficerki.
• materiał – zamsz, skóra licowa,
• kolor – tu dowolność, chociaż warto przyjrzeć się swojej szafie. Czarne lub brązowe to klasyki gatunku. Moje są jasno-szare ale Twoje mogą być grafitowe, oliwkowe, beżowe – wszystko zależy w jakich blokach kolorystycznych masz zaplanowaną garderobę.
• fason – wąska cholewka to podstawa. Poza tym im mniej udziwnień w stylu to piórko, tu nap, tu klamerka – tym lepiej. Ażury i koronki pozostaw w sypialni.
• z czym je nosić – i tu warto się zatrzymać na dłużej. Muszkieterki noszone z mini są świetną propozycją dla kobiety do towarzystwa. Jak do tego dodasz pończochy to nie dziw się pojawiającym się co jakiś czas pytaniom o cenę. Podobnie może być jak założysz do nich leginsy.

Jak zatem je nosić aby wyglądały stylowo?
• w wersji kobiecej – proponuję z sukienką/spódnicą sięgającą minimum 1cm poniżej ich górnej krawędzi. Założyłaś muszkieterki daj spokój z dekoltem do pępka. Dajże kobieto choć trochę wyobraźni popracować.
• w wersji codziennej – z wąskimi dżinsami lub innymi spodniami. Do tego T-shirt, ramoneska, trencz – co zechcesz.
• muszkieterki dobrze wyglądają bez dołu np. z długim, obszernym ( skup się, bo to słowo-klucz) swetrem. Jak jednak uznasz, ze dół musi być a spódnic nie lubisz, pomyśl proszę o bermudach.

Warto pamiętać aby materiał z jakiego wykonane są muszkieterki był inny niż Twoje ubranie. Muszkieterki ze skóry licowej noszone do skórzanych spodni aż się proszą o pejczyk, czapeczkę i skórzany gorset. Ale te same muszkieterki w wersji zamszowej, w połączeniu z niczego nie ukazującą światu górą – będą wyglądały świetnie.

Copyright 2016 Dominika Zaborowska

Rękawiczki czyli jesienno-zimowe ocieplacze

XIX wieczne damy na balach pokazywały gołe plecy i półnagie biusty. Ale za nieprzyzwoitą uznawano tę, która odważyła się pokazać nagie dłonie i tym samym wywołać towarzyski skandal. Obowiązywała prosta zasada – im bardziej rozebrana kobieta, tym dłuższe rękawiczki.

Rękawiczki to dodatek, po który większość kobiet sięga, gdy robi się zimno. A szkoda, bo przecież rękawiczki mogą być niezwykle efektownym elementem stroju, a często nawet zmienić oblicze zwykłego swetra, żakietuczy płaszcza. Rękawiczki to jeden z nielicznych dodatków, któremu przypisywało się wiele znaczeń. Rękawiczki w dawnych czasach mogły nieść miłość lub śmierć. Chroniły, zdobiły, były talizmanami oraz świadectwem statusu społecznego i pozycji. Doskonałość damskich rękawiczek mierzono poprzez składanie ich tak, aby zmieściły się w łupinie orzecha a na rękawiczki pięciopalcowe mogła pozwolić sobie wyłącznie szlachta lub osoby „wysoko urodzone” Cesarzowa Maria Ludwika miała 1800 par rękawiczek i tym samym stała się rekordzistką na skalę Guinnessa. Za czasów Katarzyny Medycejskiej rękawiczki nasączano pięknymi zapachami, czasem trucizną. Cesarzowa Józefina – najsłynniejsza zakupoholiczka na świecie przyczyniła się do zwiększenia popularności rękawiczek operowych zaś Rita Hayworth w „Gildzie” rozpalała mężczyzn do czerwoności ściągając z siebie TYLKO rękawiczki. Czas przywrócić ich świetność i odkryć na nowo, bo w mojej skromnej opinii rękawiczki mogą być niezwykle jokerem każdej jesiennej stylizacji.

Na co warto zwrócić uwagę, sięgając po rękawiczki?

Kolor
Fason – pięciopalcowe, z jednym palcem, bez palców
Materiał – wełna, skóra ircha, zamsz, satyna, atłas, koronka, jedwab, futro
Długość – całuski, klasyczne za nadgarstek, do łokcia, do połowy ramienia
Okazja – dzienne, wieczorowe

Długie rękawiczki ze skóry

świetnie wyglądają w towarzystwie:
• kurtek z rękawami do łokcia lub ¾
• sukienek z dzianiny
• swetrów i kardiganów

Długie rękawiczki „operowe”  wykonane z satyny, atłasu, koronki czy jedwabiu dodają szyku:
• „małym czarnym”
• skromnym sukienkom wieczorowym

Rękawiczki typu mitenki(czyli bez palców)zwane też „bezdomkami”
• swetry, kardigany, bluzy
• T-shrty
• sukienki

Rękawiczki typu całuski (z palcami lub bez) zwane też samochodowymi
• do kurtek ramonesek i wszelkich stylizacji z pazurem

Co powiesz na to, aby w tym roku…

• kupić rękawiczki już wczesną jesienią i nosić je?
• ozdobić swoje rękawiczki biżuterią?
• ze starych rękawiczek poobcinać co się da, potem poprzyszywać co sie da czyli wyczarować nowe?
• od dziś przestać traktować rękawiczki wyłącznie jako ocieplacz na ręce ale jako ważny element stylizacji w chłodniejszych miesiącach?

Copyright2016DominikaZaborowska

Biała koszula

Jeśli zapytacie, jaki jest największy wynalazek w modzie, którego autorem chciałbym być, powiem: żałuję, że to nie ja wymyśliłem białą koszulę.  Dla mnie koszula to podstawa wszystkiego bo wszystko inne przychodzi potem.  Karl Lagerfeld”

Biała koszula w szafie damskiej pojawiał się dopiero w XX wieku. Jest elementem stroju bez którego nie potrafię się obejść. To modowy kameleon. Pasuje zarówno do dżinsów, garnituru i kreacji wieczorowej. Wystarczy podwinąć jej rękawy aby nabrała łobuzerskiego szlifu lub założyć perły aby w oka mgnieniu przemieniła Cię w damę. W czym kryje się jej urok?  Oto krótka historia jej największej popularności.

Rok 1936
kobiety zaczynają pracować w biurach i potrzebują uniformu do pracy. Za namową Coco Chanel sięgają po męskie koszule, na tle których niezwykle efektownie wyglądają perły – firmowy znak Coco.
Rok 1950
Audrey Hepburn w Rzymskich wakacjach stawia kołnierzyk i podwija rękawy swojej białej koszuli nadając jej swobodny i wręcz łobuzerski charakter. Koszula zaczyna wymykać się z biura na ulice i po raz pierwszy pokazywać swoje różne oblicza.
Rok 1975
kobiety sukcesu i feministki noszą się po męsku. Pierwszą, która nie boi się ognia krytyki jest Diane Keaton. W jej stylizacjach biała koszula jest niczym oręż. I zawsze się sprawdza.
Rok 1986
Wiwien Westwood zmienia surowość koszuli obszywając jej mankiety koronką. Koszula, którą tworzy staje się romantyczna i niezwykle kobieca.
Rok 1994
Uma Thurman pokazuje jak nosić białą koszulę i czerwone usta nadając jej tym samym niezwykle seksualny wygląd.
Rok 2010
Donna Karan projektuje prawdziwe cudo. Jej biała koszula łączy w sobie kobiecość i elegancję

Na co warto zwrócić uwagę kupując białą koszulę?

1. Materiał – moi faworyci to bawełna, bawełna egipska, len i jedwab.
2. Szwy wewnętrzne i zewnętrzne – w przypadku koszul najlepiej sprawdzić na kołnierzykach i mankietach.
3. Kołnierzyk i mankiety – jak się układają, czy są usztywnione (ważna cecha w przypadku koszul biznesowych)
4. Długość koszuli i jej wykończenie jeśli zamierzasz nosić koszulę wypuszczoną na spodnie czy spódnicę.
5. Guzik na „biuście” – im wyżej jest wszyty tym większy problem z rozchodzeniem się materiału na piersiach. Jeśli będzie wszyty za nisko koszula nawet prze małym biuście i minimalnym ruchu będzie rozchylać się. Koszule słabej jakości mają na wysokości biustu dwa guziki. Jeden nad biustem, drugi pod. Jak biust jest duży o podczas ruchu wygląda na świat oknem, które te guziki tworzą. Dlatego w koszulach wysokiej jakości guzik jest tak zaplanowany, że znajduje się pomiędzy piersiami. Niby proste do zrobienia tylko dlaczego rzadkie.
6. Fason dopasowany do możliwości sylwetki. Pod marynarki wybieraj koszule taliowane.

O klasie koszuli świadczy idealnie skrojony kołnierzyk i mankiety, dlatego wybierając koszulę do pracy zadbaj aby zarówno jej kołnierzyk jak i mankiety były usztywnione. Fason białej koszuli na weekend czy wieczór zależy wyłącznie od Ciebie. Baw się formą i fasonem, dopasowując go do swoich potrzeb, stylu i osobowości. Nie unikaj białej koszuli i nie traktuj jej jak zło konieczne. Jako stylistka nie znam innego elementu stroju, który ma tak niezwykłą moc w odmładzaniu i odświeżaniu urody kobiety.

Copyrifht2106 Dominika Zaborowska