Archiwa kategorii: Styl

Boish

BOYISH czyli kobieta, która inspiruje się stylem męskim, wybiera z niego co najlepsze, wrzuca do swojej garderoby łącząc kobiecą zmysłowość z męską wygodą.Chłopczyca przede wszystkim ceni sobie minimalizm, prostotę i wygodę. Jej ubrania są w stonowanych kolorach dzięki czemu całość zaplanowana jest w wygodnych blokach kolorystycznych i wszystko pasuje do wszystkiego.

W Jej szafie dominują bluzy, marynarki, szorty, dres, spodnie pod każdą postacią – szczególnie dżinsy, T-shirty, męskie koszule, kurtki zamiast płaszczy (min. parka, budrysówka, ramoneska). Wszystko to jest ciut przyduże bo tak jest wygodniej. Całość przyprawiona dodatkami pożyczonymi z męskiej garderoby takimi jak czapka z daszkiem, kapelusze typu pandora, szelki a w wersji odświętnej, muchy i poszetki.

Z biżuterii najczęściej nosi duże, męskie zegarki oraz skórzane bransoletki. Do tego obuwie na wygodnym obcasie typu botki, trampki, sneakersy. Jak torebki to listonoszki lub mieszczące wszystko plecaki. Włosy Chłopczycy – są zazwyczaj uczesane są w sposób zawadiacki lub spięte w niedbałego kucyka. O makijażu nie ma co pisać bo go nie ma.Dorosła Boyish zamiast bluz wybiera marynarki, zamiast T-shirtów koszule, zamiast trampek stylowe oxfordy.

Jej styl jest jeszcze bardziej minimalistyczny, wprawdzie ciut mniej wygodny ale za to bardziej elegancki. Najbardziej wyraziste przedstawicielki tego stylu to Cara Delevingne i Diane Keaton.

Wychodzi na to, że jestem trochę Boyish. A Ty?

Ikony stylu – Dakota Johnson

Styl Dakoty Johnson, aktorki, córki Dona Johnsona i Melanie Griffith to połaczneie elementów glamour ze stylem city. Odważne pióra, welury, cekiny i dekolty do pępka na wieczór a dla przeciwwagi dżinsy i lniane koszule na codzień. Trudno nadążyć bo Dakota z łatwością z minimalizmu wskakuje w maksymalizm i co najlepsze w jednym i w drugim wydaniu jest niezwykle autantyczna.

Jej ulubieńcy to:

  • mokasyny w wersji dziennej noszone do wszystkiego to ulubione obuwie Dakoty
  • sportowe ale i eleganckie garnitury jako wygodna alternatywa ” na co dzień” i na wyjścia. Dodaje do nich i T-shirty i eleganckie koszule
  • proste dżinsy z dodatkiem seksownego body zamiast T-shirtu
  • długie marynarki noszone i do dżinsów i do sukienek – spodnie z szeroką nogawką w wersji codziennej i eleganckiej
  • skórzane, wąskie spódnice- spektakularne suknie na czerwony dywan obok których trudno przejść obojętnie, idealnie podkreślające sylwetkę Dakoty
  • niezmienna od lat fryzura w stylu francuskim (grzywka plus półdługie włosy w naturalnym kolorze)
  • klasyczny manicure w czerwieni

Zabrałabyś coś z szafy Dakoty dla siebie?

Ikony stylu – Miroslava Duma

Miroslava Duma to jedna z najlepiej ubranych kobiet na świecie, fashionistką nazywaną największą współczesną rosyjską ikoną mody.

Jest reprezentantką stylu glamour z elementami stylu kobiecego. To niezwykle zmysłowa mieszanka.Mira doskonale wie jak łączyć style tak, aby jej stylizacje robiły piorunujące wrażenie. I tak jak kobieta city jest mistrzynią perfekcjonizmu tak kobieta glamour jest królową efektownych wejść. Mira jak nikt inny miksuje ubrania od projektanów z rzeczami z sieciówek a z kolorowych printów i dużej biżuterii zrobiła swój znak rozpoznawczy przez co jej stylizacje są niezwykle widowiskowe.

Ikony stylu – Miley Cyrus

Kiedy styl artystyczny miesza się z glamour na scenę wchodzi Miley Cyrus i robi się ciekawie bo trudno przewidzieć czym tym razem nas zaskoczy. Jedno jest pewne – nie będzie nudno.

Styl artystyczny to wolność i brak ograniczeń, styl glamour to podkreślanie sylwetki oraz zabawa aktualnymi trendami.

Czy da się bardziej opisać styl Miley? Nie ma szans bo style artystyczne zaskakują nawet jak im kompletnie na tym nie zależy. Sukienka z siatki – ok ale włosy już grzeczne nie są i kompletnie „nie pasują” do wieczorowej stylizacji, Klasycznych T-shirt plus kilogram biżuterii również do popularnych nie należy. Garnitur byłby prawie poprawny gdyby nie fakt, że marynarka jest o 3 rozmiary za duża i pochodzi z męskiej szafy. I tak można wymieniać bez końca….

Uwielbiam na Nią patrzeć bo za każdym razem mnie zaskakuje. Z Jej szafy zabrałabym kilka oversaizowych marynarek, na resztę stylówek brakuje mi odwagi. Ale może to Twoje klimaty?

Ikony stylu – Jenna Lyons

Jenna Lyons była prezeską amerykańskiej marki J. Crew. Jej styl to mix stylu city ze stylem glamour czyli na co dzień nowoczesna klasyka , na wieczór też klasyka ale z nutą awangardy. Całość zawsze przyciągająca uwagę i ciekawa.

Elementy charakterystyczne dla Jenny to fryzura oraz duże oprawki okularów. Jej stylizacje prowokują i wzbudzają komentarze. Bo Jenny bawi się modą jak na mix city z glamour przystało. Oba style kochają modę i bawią się trendami jak nikt inny. Ich wyczucie w miksowaniu kolorów, wzorów, faktur czy dodatków, jest godne naśladowania.

Oto 8 rad od Jenny dla każdej kobiety:

  • miej chociaż jeden dodatek, który będzie Ci towarzyszył prawie zawsze – Jenna wybrała czarne, masywne oprawki okularów,
  • panterka dodaje stylizacjom pazura a płaszcz w panterkę pasuje zawsze i do wszystkiego,
  • kolor khaki to najładniejszy kolor w garderobie minimalistki. Wcale nie nudny i podobnie jak panterka pasujący do wszystkiego,
  • duża biżuteria może uratować najbardziej banalną stylówkę,
  • biała męska koszula to must have w każdej kobiecej garderobie,
  • cekiny w wersji na dzień są ciekawsze niż cekiny w wersji na wieczór,
  • wieczorowa spódnica plus kaszmirowy sweter, pióra plus klasyczny T-shirt mogą zrobić z Ciebie królową imprezy,
  • smoking lepiej leży na kobiecie.

Bierzesz coś z tego?
Bo ja adoptuję całą 8 🙂

Ikony stylu – Kendall Jenner

Słowo „efekt” to podstawa wizerunku kobiety Glamour. Życie jest za krótkie aby przechodzi je w leginsach i T-shircie dlatego ubrania, które inne kobiety zakładają na specjalne okazje kobieta Glamour nosi idąc po zakupy do warzywniaka. 

Kendall Jenner reprezentuje styl glamour z elementami stylu city. Ta mieszanka sprawia, że posiada talent do miksowania faktur, kolorów, wzorów w sposób spektakularny i często z niczego. To również mistrzyni „detalu”. Dostrzeże wszystko i wszystko wykorzysta: cekiny, guziki, aplikacje, ciekawy print. Nic nie umknie jej uwadze. Jak niewiel kobiete bawi się skalą zarówno w formie ubrania, jak i dodatkach czy poszczególnych jego elementach. Dlatego przeskalowane marynarki, obuwie na 20 cm obcasach, ogromne bufki rękawów czy gigantyczne kokardy nosi z łatwością nie tylko na wyjścia ale i na co dzień. Podobnie jak mini torebki czy gorsety.

Kobiety o stylu glamour, oto Wasza ikona.

Ikony stylu – Ines De La Fressange

Dziś lekcja stylu od Ines De La Fressange, paryżanki, miłośniczki:

  • spodni,
  • malutkich żakietów i męskich marynarek,
  • białych koszul,
    oraz
  • balerin.

Oto kilka modowych zasad od Ines:

  • do dżinsów zamiast trampek lepiej wyglądają eleganckie mokasyny, sandałki lub mule,
  • spódnice ołówkowe i sukienki wieczorowe z balerinami prezentują się bardziej chic niż ze szpilkami (wiem, szykuje się burza z piorunami w komentarzach),
  • marynarka smokingowa + trampki = cud, miód i orzeszki,
  • szorty i diamenty – tak nosi się Paryż,
  • perły są wieczne i pasują do wszystkiego. Amen.

Jak widzisz Ines to prawdziwa ikona stylu bon chic z elementami city.
Co z Jej szafy lub zasad zabrałabyś i nosiła pasjami?

Ikony stylu – Lyn Slater

Lyn Slater, amerykanka, była wykładowcą na Uniwersytecie Fordham a obecnie jest autorką bloga Accidental Icon, którego zaczęła prowadzić w wieku 60 lat. Nazwa bloga ma swoją jakże niebanalną historię. Lyn, umówiła się z przyjaciółką pod Lincoln Center w czasie kiedy odbywał się tydzień mody. Lyn przyszła pierwsza i czekała na koleżankę. Gdy ta kiedy ta przyszła zobaczyła Lyn, która stała w wianuszku fotografów. Stylizacja Lyn była tak widowiskowa że wzięto ją za osobistość świata mody. I tak blog Accidental Icon znalazł swoją nazwę.

Lyn otwarcie mówi, że zarówno blog jak i jej nowy styl były odpowiedzią na zmiany fizyczne zachodzące w jej wyglądzie jakie przynosi starzenie się. „Pewnego dnia po prostu zdecydowałam się to zaakceptować, ponieważ jest to nieuniknione i postanowiłam kreatywnie powiedzieć starości co o niej myślę”.

Jej styl to mieszanka stylu artystycznego z elementami city czyli resztkami biznesowych klimatów w których funkcjonowała przez większość czasu z uwagi na wykonywany zawód. To co wyróżnia Lyn to:

  • ciekawa i mocno przeskalowana forma ubrań,
  • fasony oversize,
  • minimalizm w dodatkach – zazwyczaj są to kolczyki i okulary,
  • z kolorów najczęściej wybiera czerń i biel. Czasem szarość, grafit, beż.

Lyn jest odważna jednak jej ubrania to nie przebrania bo niesamowicie z nią rezonują. miałam przyjemność obejrzeć wywiad jaki udzieliła i zobaczyć Lyn nie tylko na zdjęciach ale i w wersji na żywo. Jest niesamowita i niezwykle prawdziwa w tym jak wygląda i co chce przekazać poprzez swój wygląd.

Zabrałabyś coś dla siebie z propozycji Lyn?

Ikony stylu – Pilar De Arce

Przegląd stylowych kobiet od których warto czerpać zaczynamy od Pilar De Arce, która jest sztandarową reprezentantką styl kobiecego z elementami city. Jej stylówki mimo dużej ilości elementów boho jest zawsze elegancka, nowoczesna i z pazurem.

Aby nosić się jak Pilar potrzebna jest:

  • odwaga – jej stylizacje przyciągają uwagę i nie sposób przejść obok nich obojętnie
  • kreatywne podejście do mody – np.: biała koszula plus chusta w frędzlami która robi za spódnicę
    oraz
  • miłość do wzorów, faktur i kolorów, które po mistrzowsku miksuje w większości swoich stylizacji. Czerwień z fioletem, cekinowa złota spódnica plus czarna wełniana marynarka jako codzienny look, błyszcząca skóra plus jedwabna bluzka, spodnie w kratkę plus sweter w romby
    to codzienność a nie specjalne wyjścia.

Jak na reprezentantkę stylu kobiecego Pilar nie nosi zbyt dużo biżuterii i dodatków. Jej ulubione to okulary słoneczne oraz efektowna bransoleta. Ale to zapewne wpływ stylu wspierającego czyli city.

Ja od Pilar do swojej szafy zabieram szerokie spódnice w wersji midi i maxi. A Ty?

Kupiłaby ale dlaczego tak drogo

Planowałaś kiedykolwiek budżet na swoje ubrania?
Zakładam, że planowanie w klimatach „na zimą potrzebuję nowy płaszcz, oficerki, dwa swetry w tym jeden kardigan i coś na głowę” masz w jednym palcu. Ale czy planowałaś swoja szafę pod kątem budżetu? Np.: na płaszcz jestem gotowa przeznaczyć np.: max 1000 zł bo chcę kupić płaszcz z wełny a nie z poliestru, oficerki: 500 zł bo mają być skórzane, szyte a nie klejone, mam je nosić przez minimum 3 sezony, sweter 500 zł – tylko wełna…. itd.

Jeśli nie ( plażo, proszę) to zrób to koniecznie, chociaż raz w życiu, dla sprawdzenia czy warto. Zaplanuj swoje zakupy krok po kroku a potem trzymaj się tego co zaplanowałaś jak Piłsudski konia. Przykładowo płaszcz na zimę to koszt od 500 – 1000 zł. Jeśli wymarzyłaś sobie ten za 1000 zł (co nie znaczy że ten za 1000 zł jest lepszy od tego za 500 zł ale Ty chcesz właśnie tego za tysiaka) i jeśli nie zaplanujesz tego wydatku w swoim budżecie, to zimę spędzisz w płaszczu, którego nie chciałaś.

I najważniejsze!

Planowanie budżetu na ubrania zapobiega „głupim” wydatkom. Szczególnie w okresie wyprzedaży nie kupisz przydasia bo oszczędzasz na perełkę.
Proste.

I jeszcze ważniejsze.

Z Twojej szafy powoli zaczną znikać „okazje” których nie nosisz. Każdy zakup będzie mniej emocjonalny bardziej przemyślany. I chwała Ci za to oraz na pohybel firmom produkującym jednorazówki. Po miesiącu, dwóch sama dojdziesz do wniosku że zwyczajnie nie stać Cię na badziew za 10 zł, bo masz cel i zbierasz na coś, w czym będziesz zachwycać. I siebie i otoczenie.