To, co nas postarza to zbytnia elegancja na co dzień oraz zbytni perfekcjonizm w doborze zarówno poszczególnych elementów stylizacji jak i dodatków. Nuta nonszalancji to najlepszy lifting dla Twojej szafy i zamknięcie drzwi przed nosem „niedzielnej pańci”.
- spódnica plus baleriny zamiast szpilek,
- dżinsy plus marynarka,
- naszyjnik XXL do rockandrollowego T-shirtu na co dzień,
- sukienka plus trampki i sportowa parka,
- aksamitny rajtrok z dżinsami,
- etc.
Oczywiście to tylko przykłady a nie gotowce. To, co Ty wybierzesz powinno być przez Ciebie akceptowalne więc nie przebieraj się tylko ubieraj ale zawsze patrząc w lustro miej na uwadze czy nie jest za poprawnie.
Luz odmładza. A kontrolowany luz to już wyższa szkoła stylizacji.